Weegee właściwie Arthur Fellig (ur. 12 czerwca 1899 r. - zm. 26 grudnia 1968 r.), amerykański fotograf i dziennikarz, jeden z najbardziej znanych fotoreporterów XX wieku. Pseudonim Weegee zawdzięczał szybkości działania: na miejsce tragedii przybywał często przed strażą pożarną czy policją.

Weegee urodził się jako Usher Fellig w Złoczowie na terenie austro-węgierskiej Galicji (obecnie Ukraina). W 1909 roku rodzice przyszłego fotografa uciekli do Nowego Jorku, uciekając przed prześladowaniami ze strony antysemitów.

Od lat 20. XX wieku Weegee zajmował się fotoreportażem. Pracował głównie w nocy. Weegee zajął się dokumentowaniem tych „czarniejszych” stron życia w amerykańskiej metropolii. Fotografował miejsca zbrodni oraz wypadków, wielkie pożary oraz głośne aresztowania.

Sporo czasu poświęcał mieszkańcom slumsów Nowego Jorku, drobnym rzezimieszkom oraz szeregowym członkom mafii. Wędrował z aparatem po ulicach „złych dzielnic” i fotografował biedę, warunki, w jakich żyją emigranci, dzieci bawiące się w śmietnikach. Fotografował ofiary mordów czy ciała przysłonięte prześcieradłem należały do jego podstawowych tematów. Jednocześnie fotograf nie przekraczał granicy bycia kronikarzem – jego zdjęcia nie epatują krwią, tragedią. Są obiektywnym zapisem – jakkolwiek dziwnie to brzmi – zbrodni, które w owym czasie były nowojorską codziennością.

W 1938 był jedynym dziennikarzem mającym prawo podsłuchiwać policyjne kanały radiowe. Ceniono go za szybkość, A i sam fotograf zdawał sobie z tego sprawę: ciemnię fotograficzną woził w bagażniku, żeby móc nie tylko od razu pstryknąć zdjęcie, ale tez natychmiast je wywołać.

W 1945 opublikował książkę ze zdjęciami pod tytułem "Naked City" (Nagie miasto), która stała się inspiracją dla głośnego filmu dokumentalnego pod tym samym tytułem oraz serii telewizyjnych dramatów policyjnych. Weegee współpracował też z Hollywood. Kręcił krótkie filmy oraz robił zdjęcia z filmowych planów, m.in. "Dr Strangelove" Stanleya Kubricka.

W latach pięćdziesiątych eksperymentował z fotografią panoramiczną i pryzmatami. Podróżował też po Europie.

Zdjęcie Weegee'ego pojawiło się na okładce płyty George Michaela "Listen Without Prejudice"

Zdjęcia Weegeea posiadają niezwykły klimat,czestą kojarzą mi się z filmami gangsterskimi takich reżyserów jak Martin Scorsese czy Brian De Palma. {nomultithumb}