Ansel Easton Adams (ur. 20 lutego 1902 w San Francisco, zm. 22 kwietnia 1984), amerykański fotograf, z wykształcenia pianista. Wymyślił system strefowy, technikę która pozwala fotografom na przełożenie światła widzianego na konkretne odcienie na negatywie i papierze, w ten sposób dając im większą kontrolę nad fotografią. Adams był również pionierem wizualizacji (którą często nazywał 'prewizualizacją') gotowej odbitki opartej na pomiarach światła podczas fotografowania.
Artysta zasłynął swoimi czarno-białymi fotografiami parków narodowych oraz jako autor wielu książek o fotografii, w tym trylogii podręczników techniki fotograficznej (The Camera, The Negative i The Print).
Pierwsze zdjęcia wykonał w Yosemite National Park w Kalifornii w 1916. Jako 14-letni chłopiec zwiedził po raz pierwszy Yosemite Valley. Piękno tej okolicy wywarło na nim wrażenie „tak silne, że aż bolesne". Wykonał wówczas pierwsze zdjęcia. Po powrocie do San Francisco zaczął interesować się procesem fotograficznym. I do Yosemite Valley jeździ rokrocznie, by poznać lepiej i fotografować te okolice. W 1927 r. zetknął się z niezwykłym mecenasem sztuki - Gilbertem Benderem, który zaproponował mu sfinansowanie albumu fotograficznego. W 1929 r. Adams udaje się z Benderem do New Mexico. Spotyka się tam z Mary Austin, Johnem Marinem, Georgią O'keeffe, Paulem Strandeiri, którego prace wywarły na nim olbrzymie wrażenia. Zajmuje się w owym czasie fotografią, ale zawodowo dalej uprawia muzykę. `'W tym czasie ukazuje się jego pierwsza książka pt: „Taos Pueblo" z tekstem Mary Austin. Wyczerpany stałymi koncertami, ulega namowom Bendera do zmiany zawodu. Poświęca się całkowicie fotografii. Stosunek jego do fotografii był podobny jak do muzyki. Włożył w opanowanie wszystkich tajników tej dziedziny niesłychanie dużo trudu i wytrwałości, twierdząc, że „doskonała technika jest postawą duchową".
W 1931 r. założył wraz z Westonem, Willardem Van Dyke i innymi grupę „f 64".W 1933 spotkanie ze Stieglitzem, który ocenił prace Adamsa jako „najpiękniejsze fotografie, jakie widział w życiu". W 1936 r. - pierwsza wystawa indywidualna.W 1910 r. pełni funkcję komisarza wystawy fotograficznej na wystawie światowej w San Francisco. Współpracuje przy tworzeniu działu fotografii w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku. W czasie II wojny światowej pełni funkcję konsultanta fotograficztego amerykańskich sił zbrojnych. W 1941 r. .Adams zorganizował własnym kosztem wystawę swych zdjęć dkumentalnych z własnym komentarzem z ewakuacji obywateli amerykańskich pochodzenia japońskiego z Zachodniego Wybrzeża. Pragnął tą wystawą położyć kres histerii, jaka opanowała Amerykę po napaści Japończyków na Pearl Harbor.
W 1946 r. objął katedrę fotografii w Szkole Sztuk Pięknych w San Francisco, gdzie uczy zarówno zaawansowanych amatorów, jak i zawodowców swojej naukowej metody fotografowania i wykłada swoją własną estetykę w oparciu o poglądy Stieglitza i Westona. Dwukrotnie przyznana nagroda fundacji Guggenheimaa (1946 i 1948) umożliwiła mu przemierzenie wzdłuż i wszerz Stanów Zjednoczonyc od Hawai po Alaskę i uwiecznienie obiektywem pomników i parków narodowych Arneryki. Zdjęcia te ukazały się w 2 almanachy Adams jest autorem tekstu do książki „My Camera on Point Lobos" ze zdjęciami Westona, a ilustracjami do książki Mary Austin pt. ..Land of Little Rain". Wydał szereg książek technicznych, w których wyłożył swą „filozofię techniki i jej zastosowania". Jest twórcą teorii „systemu strefowego" (zone system) w fotografowaniu przestrzeni. System ten polega na wyodrębnieniu walorów tonalnych przedmiotów w należności od „stref" czy poziomów, system ten jest drogowskazem dla fotografującego od momentu odczytania wskazań światłomierza poprzez ekspozycję i wykonanie odbitki, do osiągnięcia określonej z góry struktury tonalnej.
Od 1951 r. Adams współpracuje z Nancy Newhall. Przyjmuje również zamówienia od wielkich magazynów ilustrowanych, o ile praca ta mu odpowiada. Jest współorganizatorem wielu wystaw, bada też możliwości współdziałania fotografii ze słowem mówionym. Adams jest konsultantem tecicznym firmy Polaroid Land Corporation, a każdej wiosny prowadzi cykl wykładów z dziedziny fotografii w Yosemite. Adams jest zawsze wrażliwy na układy i kształty natury - na dramatyczne masywy, przeciwstawienie form i kształtów, subtelne tony. Każdy element potraktowany jest w powiązaniu z całością obrazu, który jest odzwierciedleniem jego natychmiastowej interpretacji ustawicznie zmiennej, przypadkowej gry świateł w pejzażu. Wiele jego najlepszych zdjęć wykracza daleko poza czystą wizualność i doskonałość techniczną. Gdyby nie jego stałe głębokie uniesienie dla krajobrazu Zachodu, jakim przepaja swe prace, byłyby to jedynie pocztówki - najlepsze, jakie sobie rrmżna wymarzyć. Ale fotografie Adamsa to coś więcej. To idealizacja przyrody. Adams buduje zdjęcie jako architekturę krajobrazu, co wyprowadza go daleko poza krąg fotografów o zwykłym widzeniu. Naśladowcy jego tworzą jedynie powierzchowne, super udramatyzowane imitacje jego prac i nie dostrzegają wizji tajemnych, żywotnych sił w naturze, które dla Adamsa są natchnieniem w każdej porze roku i każdej godzinie dnia i nocy do komponowania obrazów specyficznych pejzaży i do transponowania tego co widzi na materiał światłoczuły w szczytowych momentach percepcji. Pisał on o swej pracy: „Zanim naświetlam negatyw, muszę mieć wizję gotowej odbitki. Moja koncepcjja twórcza opiera się na moim oddźwięku na przedmiot znajdujący się w przestrzeni przede mną oraz na nagromadzeniu doświadczeń emocjonalnych i intelektualnych, jakie mam za sobą".
Adams łączy geometrię kompozycji z układami matematycznymi zaczerpniętymi z muzyki. Komponuje fotografie na wzór utworu muzycznego: drobne wariacje na jakiś temat. Są one często podobne do siebie, pierwszy plan. szczyty gór, niebo i harmonijna, równowaga ciemnego, jasnego i lekkich odcieni szarego, a z rzadka tylko głęboka nieprzenikniona czerń. Stale pamięta o perspektywie i horyzoncie, o rysunku poziomych i pionowych linii, o powtarzających się formach trójkątnych. Rozpoznanie przedmiotu jest zawsze ważne w jego obrazach, zorganizowanych jak gdyby w dekoracyjny wzór z mnóstwem szczegółów. .Abstrakcja i deformacja przedmiotu, istota oddziaływania nowoczesnej sztuki i fotografii są mu obce. Adams uważa większość dzieł sztuki nowoczesnej za „peryferyjne". Jego zdaniem sztuka musi być funkcjonalna. „Wierzę -- pisał w swym “Personal Credo” (Amerykański rocznik fotograficzny 1944) - w rozwój rzeczy i w rzeczy, które powstawały i umierały w sposób wspaniały. Wierzę w człowieka i w proste sprawy w życiu ludzkim i w stosunek człowieka do przyrody. Wierzę, że człowięk musi być wolny zarówno duchowo jak i społecznie, że musi sam rozwijać w sobie siłę, afirmując nieobjęte piękno świata i ufając, iż potrafi widzieć i wyrazić swą wizję. Wierzę w fotografię jako wyraz tej afirmacji i jako osiągnięcie najwyższego szczęścia i ufności." Ostatnie jego prace, pokazujące fakturę i wzory liści, paproci, drzew, kamieni, można porównać do sonat czy fug. Tematy, koncepcje, które mogłyby być zinterpretowane może łatwiej przez nowoczesną muzykę, Adams usiłuje interpretować obrazowo. Panorama, którą objął w całości w mgnieniu oka, wyrnaga, jego zdaniem, długotrwałego, stopniowego odczytywania, ażeby oddała ona pełnię znaczenia, podobnie jak słuchanie symfonii.
Piękne, czytelne i pełne wymowy fotografie Adamsa należy uważać za najwybitniejsze dzieła naszych czasów. Zachwycająca siła estetyczna ,jego obrzów działa niezmiennie mimo powtarzania się tematu. Każde zdjęcie jest doskonałe i można je oglądać równie często, jak słuchać płyty nagranej przez znakomitego wirtuoza Utalentowany muzyk, wykształcony przyrodnik, uzdolniony pisarz i pedagog, Adams chętnie używa tytułu „fotograf" jako przynależnego do zawodów szlachetnych. Zawód ten, napisał kiedyś, „zasługuje na uwagę i szacunek równy temu, jakim obdarza się malarstwo, literaturę, muzykę i architekturę". {nomultithumb}
Strona domowa: Ansel Adams