Opiera się na zmniejszeniu rozpuszczalności gumy arabskiej (uczulonej dwuchromianem amonu lub potasu) pod wpływem światła. Arkusz papieru (przeklejonego-najczęściej żelatyną, odpornego na wodę, często z wyraźną, ziarnistą fakturą) pokrywa się zawiesiną kryjącego pigmentu w słabym roztworze gumy arabskiej z dodatkiem dwuchromianu amonu i ew. amoniaku. Po wysuszeniu (w ciemności lub pomarańczowym świetle) papier naświetla się stykowo przez diapozytyw lub negatyw (w zależności od koloru pigmentu i papieru). Następnie kładzie się go na powierzchni zimnej wody warstwą obrazową do dołu; po kilku minutach nie naświetlona guma arabska spływa wraz z pigmentem, odsłaniając papier. Możliwe jest - po wysuszeniu - nakładanie następnych warstw gumy z innym pigmentem i ponowne naświetlanie przez inny negatyw (konieczne jest oczywiście dokładne pasowanie obrazu) - w ten sposób mogą powstawać obrazy wielokolorowe.
Obraz stworzony ta techniką jest syntetyczny, płaski, pozbawiony szczegółów i większości półtonów, ale mimo to delikatny i miękki. Najczęściej tworzono w ten sposób portrety, martwe natury etc. Sceny z dużą ilością detali i wyraźnie zaznaczonymi planami (np. krajobrazy) wymagają sporego doświadczenia i bardzo dużego formatu obrazu. Szczyt popularności 'guma' osiągnęła w Polsce w czasach przedwojennych, właściwie wszyscy wielcy polscy fotograficy mieli w życiorysie artystycznym 'gumowy' epizod. Niestety, większość prac wykonanych tą techniką nie dotrwała do naszych czasów.