Poprzez twórczą osobowość i autorskie komentarze docieramy do sensu znaczeń fotografii Lewczyńskiego. Bogactwo postaci widoczne jest także w kontekście egzystencjalnym, który nieodłącznie towarzyszy jego opowieściom o świecie widzianym za pomocą medium fotograficznego. Historie fotografii często łączą się z historiami jego życia, a jego intuicyjny stosunek do fotografii w zadziwiający sposób wyprzedza osiągnięcia XX-wiecznej fotografii. Według Krzysztofa Jureckiego Lewczyński "czeka ciągle na należne sobie miejsce w historii fotografii światowej".
Kamera rejestrując wybór zdjęć jego autorstwa i towarzyszącą im opowieść budowaną przez artystę wokół projekcji, ukazuje charakterystyczną dla artysty efemeryczną formę kreacji, tak trudną w innej niż film formie przekazu. Analizując autotematycznie swoją twórczość, Lewczyński staje się w filmie "własnym archeologiem".
Prapremiera pełnometrażowego filmu odbyła się podczas festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie, która poświęcona była klasykom fotografii światowej. Projekcja filmu stanowiła dopełnienie prezentowanej w ramach festiwalu w Muzeum Narodowym wystawy „Jerzy Lewczynski. Pamięć obrazu”. Rejestrując jak najpełniejszy wybór zdjęć jego autorstwa i towarzyszącą im opowieść, budowaną wokół nich przez artystę, udało się uchwycić tę charakterystyczną dla niego formę kreacji, która jest zarazem ironiczna i efemeryczna – opowiadają Marika Kuźmicz i Piotr Weychert, scenarzystka i reżyser filmu.
Film został w całości wyprodukowany i zrealizowany przez Muzeum w Gliwicach w 2012 roku.