Album fotograficzny "Biebrza od źródeł do ujścia" którego autorem jest Wiktor Wołkow, ceniony fotograf podlaskiej przyrody, prezentuje na fotografii perłę Podlasia - rzekę Bierza, która jest prawobrzeżnym dopływem Narwi, z czego większość przebiega przez malownicze tereny Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Przemierzając nadbiebrzańską krainę od źródeł do ujścia dostrzegamy, jak misternie powiązane i nierozerwalne są poszczególne elementy przyrodnicze, kulturowe i społeczne. Dostrzegamy, jak bardzo zależne są układy pomiędzy wodą, glebą, światem roślin i światem zwierząt. Niewiele jednak trzeba, aby naruszyć niepowtarzalny świat Biebrzy. Niefrasobliwa ingerencja człowieka w którykolwiek z elementów może poważnie naruszyć bagienne siedliska. Trzeba bowiem wiedzieć, że one najszybciej znikają z naszego krajobrazu na skutek pokutującego do niedawna powszechnego przekonania o potrzebie osuszania i zagospodarowywania bagien. Na szczęście liczne gatunki ptaków - będące wskaźnikiem naturalności terenu - potwierdzają swoją obecnością bioróżnorodność tej dziewiczej, słabo zaludnionej krainy. Wędrowiec, który trafi na biebrzańskie bagna usłyszy gwar ptactwa w okresie przelotów i w okresie toków, bulgotanie i czuszykanie cietrzewi, śpiew wodniczki, zobaczy podniebne patrole orlików, wypatrzy na niebie klucz gęsi i żurawi. Może też stać się świadkiem bezgłośnie toczonych walk batalionów - bagiennych rycerzy, skłonnych dla swoich wybranek strzec niewielkich wyniesień wśród morza zalanej roślinności, aż do czasu odlotu do dalekiej Skandynawii. Czyż rozlegające się nad bezkresnymi mokradłami stęknięcia łosi, ryki jeleni albo wycie wilków nie po-siadają znamion niesamowitej przygody i nie wywołują dreszczu emocji? Czyż plusk kielni - ogona bobra - i bryzgi czystej biebrzańskiej wody nie wprawią w szybszy rytm serca kajakarza? Płynąc Biebrzą wydaje się nam, że zielony tu-nel, wijący się tak, że tracimy orientację co do kierunków świata, nigdy się nie skończy. Pozostaje jedynie niepokój o niezakłócone trwanie tego miejsca. (...)

Adam Sieńko

Biebrza od źródeł do ujścia / Biebrza from the sources of the estuary

• Fotografie: Wiktor Wołkow
• Tekst: Adam Sieńko, Edward Redliński
• Projekt Agnieszka Blank
• Redakcja techniczna i skład: Tomasz Halicki
• Tłumaczenie: Stefan Kubiak
• Wydawca: DW Benkowski
• Rok wydania: 2004
• ISBN: 83-89753-20-0
• Oprawa: twarda
• Ilość stron: 180
• Wymiary: 280x280mm
• Język: polski, angielski
• Wydanie: pierwsze

Wiktor Wołkow (1942-2012) Był artystą fotografikiem specjalizującym się w fotografii pejzażu i przyrody Polski północno-wschodniej. Mieszkał w Supraślu. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Udział w licznych konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych przyniósł mu ponad 100 nagród i wyróżnień. Na swoim koncie ma szereg wystaw indywidualnych , m.in.: "Flora i fauna Białostocczyzny" (1970), "Gawrony" (1970), "Ptak" (1974) , "Bocian" (1976), "Taki pejzaż" (1976), "Biebrza" (1977), "Potrawka z zająca" (1981), "Pejzaż czarno-biały północno-wschodni" (1983), "Moje loty" (1995). Album autorski: "Rok 1963" (1993), "Kraina zielona" (1996), "Biebrza" (1997), "Moje łowy. Warsztat Fotografa Natury" (2010), "Podlaskie najpiękniejsze miejsca. Wędrówki Wiktora Wałkowa" (2014), "Lucień" (2018). W latach 2010-2011 był jurorem konkursu "Podlasie w Obiektywie" który od 2012 roku stał się konkursem fotograficznym im. Wiktora Wołkowa. Z wykształcenia był leśnikiem.

Podobne artykuły: