Lee Jeffries mieszka w Manchesterze w Wielkiej Brytanii, pracuje jako księgowy. Artystka początkowo zaczyna amatorsko fotografować imprezy sportowe. W 2008 roku będąc w Londynie by przebiec maraton, przypadkowo spotyka na ulicy młodą bezdomną dziewczynę. To wydarzenie zmienia jego artystyczne podejście do fotografii na zawsze. Ludzie bezdomni stają się przedmiotem jego fotograficznej sztuki. Widząc portrety artysty można powiedzieć że studiował fotografię przez całe życie. Jednak jest fotografem samoukiem.
Aby kontynuować swój projekt który nazwał LOST ANGELS podróżował trzykrotnie do Skid Row w Los Angeles, a także Las Vegas, Nowym Jorku, Londynie, Paryżu i Rzymie gdzie właśnie fotografował żebraków i bezdomnych. Pasja fotografa stała się jego życiową misją. Wykorzystuje swoją fotografię aby zwrócić uwagę i pozyskać środki dla bezdomnych, publikując zdjęcia na w serwisie Flickr. Wystawia swoje zdjęcia w konkursach by zwrócić uwagę na los osób cierpiących na bezdomność. "Nie mogę zmienić życia tych ludzi," mówi. "Nie mogę machnąć czarodziejską różdżką, ale to nie znaczy, że nie można zrobić zdjęcia by podnosić ludzką świadomość i zwrócić uwagę na ich los."
Jego praca jest postrzegana nie tylko jako forma fotoreportażu lub fotografii ulicznej, ale jako potężny wyraz duchowej ikonografii. Zdjęcia zostały wielokrotnie wyróżnione, zdjęcia docenili wydawcy Time, the Independent, Guardian i Huffington Post.