Vilem Flusser - Ku filozofii fotografii

Książka "Ku filozofii fotografii" której autorem jest Vilem Flusser wydana została w 2012 roku przez wydawnictwo Aletheia to jedna z najważniejszych, klasycznych pozycji z dziedziny analizy fotografii.

Vilem Flusser to wyjątkowo oryginalny myśliciel z wyboru, obywatel świata z konieczności: Vilém Flusser (1920 - 1991). Urodził się w Pradze jako czeski Żyd, w 1939 roku musiał emigrować i trafił aż do Sao Paulo. Tam też w latach 60. XX wieku zaczął późną karierę akademicką, a od lat 70. wykładał w Europie, do której powrócił i gdzie zginął w wypadku samochodowym, jak na ironię w ojczystych Czechach. Był filozofem komunikacji, zajmował się mediami, a książeczka o fotografii (1983) przysporzyła mu światowej sławy. Jego namysł nad epoką postindustrialną i „postalfabetyczną”, ciekawe systematyzacje dziejów człowieka i cywilizacji są bardzo aktualne - i ich aktualności wystarczy zapewne jeszcze na długo. Flusser stara się odpowiedzieć na nasze niepokoje o kulturę w czasach zagrożenia pisma przez obraz, przynosząc nam tym, trzeba przyznać, niejaką pociechę. W myśl jego koncepcji jesteśmy skazani na pośredniczącą rolę komunikacji, której kluczowym narzędziem jest specyficznie pojęty „aparat” - fotograficzny w szczegolności. Filozoficzne ujęcie natury fotografii ma nam pozwolić na zrozumienie, co się dzieje z naszą cywilizacją w ogóle - zrozumienie, że po „alfabetyzacji” obrazu, która nastąpiła wraz z wynalezieniem pisma, obecnie, poprzez „obraz techniczny” w rodzaju fotografii, filmu, wideo, trwa proces „uobrazowiania” tekstu, ale obrazem na innym poziomie niż uprzedni, przedalfabetyczny obraz.

Ku filozofii fotografii

  • Autor: Vilem Flusser
  • Oryginalny tytuł: Fur eine philosophie der fotografie
  • Wydawnictwo: Aletheia
  • Tłumacz: Jacek Maniecki
  • Rok wydania: 2015
  • ISBN: 978-83-628-5872-9
  • Wymiar: 120 x 195 mm
  • Ilość stron: 144
  • Oprawa: miękka
  • Język: polski

Sorry, this website uses features that your browser doesn’t support. Upgrade to a newer version of Firefox, Chrome, Safari, or Edge and you’ll be all set.