Zapraszamy już w piątek 1 października 2021 roku o godz. 19.00 do Galerii Sztuki Wysoka w Sosnowcu na wernisaż wystawy fotografii Tadeusza Rolke "Plus Jeden". Wystawę będzie można ogladać do 15 listopada 2021 roku.
Tadeusz Rolke prawdopodobnie stosował zasadę bressonowskiego decydującego momentu, zanim została sformułowana. Jest bowiem jedną z nielicznych osób obdarzonych wrodzonym poczuciem harmonii i dysonansu w otaczającym nas świecie. Ludzi od wieków pociąga harmonia – obietnica spełnienia nigdy nie zaspokojonej potrzeby poczucia sensu istnienia świata. Będąc jako gatunek renegatem ze świata natury nadal nie godzimy się na przypadek i chaos, które nią rządzą, lecz wykazujemy predylekcję do symetrii, geometrii i rytmu - zjawisk, których nie spotkamy w naturze (wszak nawet diamenty mają skazy). Jednak harmonia to coś jeszcze głębszego od geometrii, to poziom metafizyczny. Tylko nieliczni dostrzegają, że ujawnia się on w krótkim przebłysku zderzenia z błędem. Zaistniały w ten sposób dysonans niesie w sobie odblask harmonii, do której się przecież odnosi, a jednocześnie wskazuje, niczym punctum Rolanda Barthes’a: "Spójrz!" Rolke, bez względu na to, czy przemierza polskie wsie i miasteczka, czy zagraniczne metropolie, z łatwością odnajduje ich autochtoniczny język, dostraja się do wewnętrznego rytmu miejsca. Ukazuje na zdjęciach to, co typowe, lecz ujawniające się w sytuacjach niecodziennych, zaskakujących, a więc - przyciągających uwagę. Jako widz wahamy się pomiędzy zdumieniem zaistniałym dysonansem, a rozpoznaniem pierwotnej harmonii. Przyciąga nas zwłaszcza to, co nam znane, jak chociażby kultowe w czasach PRL‑u Mazury, a jednak pokazane przez artystę na nowo, inaczej. Fotografie artysty ujawniają ogromną uważność wobec świata. Leży ona u podstaw każdego udanego zdjęcia; refleks przy podjęciu decyzji o naciśnięciu migawki to tylko zwieńczenie procesu uważności. Zestrojenie się z harmonią miejsca daje w konsekwencji niewywyższanie się fotografika. Zarówno bohaterowie zdjęć, jak i oglądający mają pewność, że Rolke nikogo nie ocenia. W lekkiej ironii kryje się wyłącznie afirmacja. Artysta jest ciekaw człowieka: jego zachowań, jego marzeń, a wreszcie otoczenia, które dla siebie formuje. Nawet przyroda jest przecież cywilizowana. Co to o nas mówi? Kolejną warstwę znaczeniową nałożył na prezentowane zdjęcia czas, gdyż od ich wykonania minęło około pięćdziesięciu lat. Oglądając je płynnie przechodzimy nad barierą przemijania to identyfikując się z bohaterami zdjęć ("Miałam w dzieciństwie taki sam płaszczyk!"), to dystansując się z perspektywy czasu ("Teraz żyjemy inaczej… Czy bardziej szczęśliwie?"). Jedna i druga reakcja zdaje się być zaplanowana, gdyż fotografia tworzona przez Rolke jest na wskroś antropocentryczna: ukazuje pejzaż kulturowy, jest otwarcie subiektywna i nastawiona na kontakt z oglądającym. Nie sposób nie dostrzec bezbłędnego kadrowania, które ukazuje motyw, podkreśla sytuację, ale w pierwszej chwili pozostaje niezauważone. Jak również zręcznego operowania miękkim zastanym światłem, przemyślanego stosowania lub wyzbycia się kontrastu, umiejętnego dobrania głębi ostrości. To mistrzowskie opanowanie techniki i wnikliwe spojrzenie na temat sprawia, że zdjęcia Tadeusza Rolke są naprawdę piękne. A czyż piękno nie jest najwyższą formą harmonii?
Małgorzata Malinowska-Klimek
Kurator wystawy - Małgorzata Malinowska-Klimek.
Tadeusz Rolke - Plus Jeden
Miejsce wystawy:
Galeria Sztuki Wysoka
:
Sosnowiec
Adres:
Wysoka 9A
Podobne artykuły: